Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 października 2022 r.
11:11

"Szkoła jest fajna, nauczyciele są fajni". SOSW nr 1 w Lublinie świętuje 70-lecie

0 0 A A

Zaczęło się we wrześniu 1952 r. w wynajętych pomieszczeniach przy ul. Królewskiej. A obecnie Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 1 w Lublinie obchodzi swój jubileusz.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwsza była Zasadnicza Szkoła Zawodowa, w której w roku szkolnym 1952/1953 naukę krawiectwa podjęło 16 uczniów. Placówka była jedyną w województwie szkołą, w której mogły uczyć się niepełnosprawne dzieci. W pokaźnych kronikach, nad którymi pochyla się dziś dyrektor Marcin Rakowski odnotowano, że zaledwie dwanaście lat później w pierwszych klasach było już 166 młodych ludzi. Potrzeby rosły z roku na rok. Także te lokalowe. Stąd liczne przeprowadzki. Z Królewskiej na Radziwiłłowską, a potem do byłego lokalu Milicji Obywatelskiej przy ulicy Staszica. Nowy budynek przy al. Spółdzielczości Pracy to już 1992 rok.

Na tamte czasy to był teren bardzo nowoczesny, ale dziś wymaga już modernizacji. Nasze klasopracownie są wyposażone w nowoczesny sprzęt i pomoce dydaktyczne, ale już kompleks rekreacyjno-sportowy potrzebuje gruntownego remontu – przyznaje dyrektor Rakowski i dodaje, że w tzw. międzyczasie szkoła bardzo się rozrosła. W jej ramach funkcjonuje dziś Branżowa Szkoła Wielozawodowa I stopnia nr 2 oraz Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy, Warsztaty Terapii Zajęciowej i Środowiskowy Dom Samopomocy „Absolwent”. – Kształcimy ponad 240 uczniów w 34 klasach. Mamy też trzy osoby na kształceniu indywidualnym. Do tego mamy też 80 wychowanków w internacie.

Uczniowie to młodzież z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, umiarkowanym i znacznym oraz młodzież ze spektrum autyzmu i młodzi ludzie poruszający się na wózkach inwalidzkich do ukończenia 24 roku życia.

Miłość i teledyski

Szkołę odwiedzamy we wtorek. Trwają już przygotowania do piątkowej uroczystości. W sali gimnastycznej stoi już scena, na drabinkach rozpięto wyjątkową ręcznie wykonaną przez uczniów i nauczycieli grafikę. Są też rzędy krzeseł. W pracowni ciastkarskiej w widocznym miejscu leży kartka ze spisem ciast na 70-lecie. Poza tym normalne życie. W głównym budynku szkoły przy schodach trzy dziewczyny oglądają na telefonie jakiś teledysk. Jedna z nich próbuje odtworzyć układ taneczny. Na nasz widok nerwowo uśmiecha się i chowa za koleżanki. W bocznym korytarzu zwykły gwar przerwy. Jakaś para przytula się do siebie.

– Już dawno skończyłem szkołę. Zdobyłem zawód ogrodnika, a potem cukiernika – opowiada Mateusz. – Teraz jestem w programie dla absolwentów i wszystkim tą szkołę polecam. Jest bardzo fajna. I mam tu dziewczynę Majkę. Z nią ta szkoła jest jeszcze fajniejsza.

Tylko sklepiku brak

Bo uczniowie, z którymi rozmawiamy są zgodni: szkoła jest fajna, nauczyciele są fajni, koledzy są fajni i nauka też jest fajna. Dlaczego trafili właśnie do tej placówki? Bo polecali ją koledzy. Żałują? Nie. Poleciliby ją innym? Robią to.

– Wcześniej uczyłam się w Szkole Podstawowej nr 32. Potem znajomi mi proponowali i mój starszy brat, który tu chodzi, żebym wybrała właśnie tą szkołę. Zdecydowałam się i nie żałuję tego, bo tu jest bardzo fajnie. Co jest najfajniejsze? Dyrektor jest fajny i nauczycielki są fajne – śmieje się Wiktoria Anasiewicz. – Uczę się na cukiernika, ale wkrótce zacznę się uczyć jeszcze jednego zawodu. To będzie fryzjer.

Stolarzem będzie natomiast Bartosz Kościelski. – Wybrałem tę szkołę, bo polecali mi ją znajomi – mówi chłopak, który działa też w szkolnym samorządzie. – Wszystko mi się tu podoba. Teraz byłem na szkoleniach z budżetu obywatelskiego, gdzie nas uczyli, jakie można projekty zrobić, żeby później były głosowania i żeby wybierać co do szkoły kupić. Ja to bym najbardziej chciał, żeby jakieś poduchy lub kanapy kupić, żebyśmy mogli wygodnie siedzieć na przerwach. Albo żeby był sklepik szkolny, żeby nie chodzić na przerwach do Lidla albo do Biedronki.

Praca i zajęcia domowe

– W naszej szkole branżowej dla młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim realizujemy tą samą podstawę programową co w szkołach masowych. Kształcimy tam obecnie na 9 kierunkach: cukiernik, piekarz, stolarz, ogrodnik, fryzjer, kucharz, mechanik pojazdów samochodowych, kelner, a od tego roku także magazynier logistyk – wylicza dyrektor Rakowski. – Praktyczna nauka zawodu realizowana jest głównie w oparciu o nasze warsztaty, ale są również praktyki w zakładach pracy np. renomowanych piekarniach i w salonach samochodowych.

Z kolei młodzież z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności intelektualnej oraz z niepełnosprawnościami sprzężonymi, ze spektrum autyzmu, poruszającą się na wózkach, z niedosłuchem, niedowidzeniem, czy obrażeniami mózgowymi przyuczana jest do wykonywania czynności przydatnych w życiu codziennie.

– To rozwijanie kompetencji społecznych niezbędnych w dorosłym życiu – mówi Rakowski. – Uczniowie podczas trzyletniego cyklu kształcenia poznają i zdobywają umiejętności posługiwania się sprzętem w poszczególnych pracowniach: gospodarstwa domowego, ogrodniczej, prac biurowych, stolarskiej, szycia ręcznego i maszynowego oraz rękodzielniczej.

Dzieci mogą też brać udział w kilkunastu różnego rodzaju koła zainteresowań. Niektóre z nich na noc wracają do domów. Blisko setka śpi w internacie, w schludnych, trzyosobowych pokojach. Każda grupa ma tam swoją świetlicę, która jest miejscem odrobienia lekcji, oglądania telewizji czy po prostu spędzania wolnego czasu.

Izolacja kontra włączanie

Jestem zdecydowane przekonany, że takie placówki jak nasza, powinny istnieć, rozwijać się i być wspierane przez władze, w tym także przez stosowne akty prawne. Tymczasem rola i znaczenie szkół i ośrodków specjalnych jest coraz bardziej marginalizowane – mówi dyrektor Rakowski. – Wszystko przez lansowanie nauczania włączającego czy integracyjnego. W debacie publicznej coraz częściej padają wręcz słowa o segregacji oraz izolacji młodzieży niepełnosprawnej w kontekście szkół, takich jak nasza. To zupełnie mija się z prawdą i jest dla nas bardzo krzywdzące!

Rakowski ma szereg argumentów. Poza zajęciami typowo edukacyjnymi SOSW uczy kompetencji społecznych i dba o integrację uczniów z rówieśnikami i środowiskiem. Stąd liczne imprezy np. Międzynarodowe Spotkania Teatralne, wycieczki do różnych instytucji, udział uczniów w wolontariacie np. w DPS Kalina oraz pokazywanie się na imprezach takich jak Festiwal Smaków Europy i Orszak Trzech Króli.

– Przede wszystkim jednak co roku mamy wielu uczniów, którzy przychodzą do nas z kształcenia włączającego, gdzie nie osiągnęli żadnego sukcesu, a czasami zaznali wielu porażek. Często przychodzą pokiereszowani psychicznie – przyznaje. – Warto byłoby się zastanowić, dlaczego przychodzą do placówek takich jak nasza, skoro szkoły masowe miały być dla nich najlepszym rozwiązaniem. O tym, że odnajdują się u nas świadczą ich wyniki edukacyjne podczas egzaminów zawodowych oraz konkursów przedmiotowych, artystycznych i sportowych. Także na szczeblu ogólnopolskim. To wszystko jest możliwe, bo mamy możliwość dotarcia do każdego z naszych uczniów indywidualnie.

Najlepsze cebularze i super szarlotka

– To bardzo piękny, ale też bardzo ciężki, a przez to ginący zawód – mówi Wiesław Dąbrowski, nauczyciel piekarstwa. Rozmawiamy, gdy razem z uczniami przygotowuje cebularze. Podobno najlepsze w całym Lublinie! W dodatku wyjątkowe i niepowtarzalne. Znajomi, którzy dostali na nie przepis i robili je w domach twierdzą, że ciasto wychodzi przednie, ale tak dobrego farszu, jak ten spod ręki uczniów SOSW nie sposób powtórzyć. – Poza tym piekarzy wypierają maszyny i duże zakłady. Ale rzemieślnicy będą potrzebni zawsze. Nasi uczniowie są na rynku pracy bardzo poszukiwani.

– Zainteresowanie moim zawodem jest średnie – przyznaje Katarzyna Horbowska-Zaranek, nauczyciel ogrodnictwa. – Wynika to z lęku przed wysiłkiem fizycznym, bo to jest praca na dworze z narzędziami. W naszej szkole bardziej popularne są kierunki związane z kulinariami, ale jak ktoś już tego ogrodnictwa skosztuje to jest zadowolony.

Jedną z takich zadowolonych uczennic jest Wiktoria. – Ogrodnictwo to jest najfajniejsza rzecz na ziemi. Lubię krzewy, ale bardziej kwiaty: bratki i róże. Jak będę dorosła, to chciałabym być ogrodnikiem. 

Zdecydowana większość uczniów, z którymi rozmawiamy chce być jednak cukiernikami i robić... szarlotkę.

– Najlepsza jest szarlotka na kruchym cieście – uważa Ola, którą zaskakujemy podczas dosypywania cukru do ciasta.

– Szarlotka jest najlepsza. W domu mama mi ją pomagała robić, a tutaj robiłam sama. Musiała sama jabłuszka kroić – mówi Patrycja.– Mam nadzieję, że będę cukiernikiem, bo to fajny zawód, można się nauczyć ciasta piec.

– Cukiernik to praca z przyszłością – uważa Sebastian. – Chciałbym w przyszłości pracować w tym zawodzie za granicą. Mógłbym tam robić rogaliki, serniki i to co lubię najbardziej: szarlotkę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

Udana wyprawa MKS FunFloor do Gniezna. Lublinianki wygrały w sobotę z MKS URBiS 32:19. Sobotnia rywalizacja rozpoczęła dla drużyny bardzo trudny okres, który jednak może zdefiniować ten sezon. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w Orlen Superlidze są w grze o srebrne medale, a w piątek rozpoczynają w Kaliszu rywalizację o Puchar Polski.

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Udana inauguracja nowego cyklu Speedway Grand Prix dla zawodników Orlen Oil Motoru. Aż trzech żużlowców „Koziołków” wystąpiło w finale na torze w chorwackim Gorican. Co ciekawe, pierwszy raz z triumfu cieszył się Jack Holder. Na najniższym stopniu podium uplasował się Fredrik Lindgren. Wielki faworyt i aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik niespodziewanie zakończył zmagania na czwartej pozycji.

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy
Dużo zdjęć
galeria

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy

Pięcioletni Adaś miał na nos na kwintę, gdy już przyszedł czas wyjazdu z Farmy Iluzji w Trojanowie. Kilka godzin zabawy minęła błyskawicznie. Tylko lizak z automatu nieco osłodził gorycz powrotu do domu.

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

W czterech poprzednich występach ligowych tylko pięć goli, a w sobotę aż sześć. Chełmianka rozbiła Karpaty Krosno i po czterech meczach bez zwycięstwa wreszcie zgarnęła pełną pulę.

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Znowu bez zwycięstwa przed własną publicznością. W piątym występie w tym roku na stadionie przy ul. Sportowej, Avia Świdnik zdobyła dopiero drugi punkt. W sobotę zremisowała ze Starem Starachowice 0:0.

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]
galeria

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]

Niestety, sprawdził się czarny scenariusz. Polski Cukier Start przegrał w sobotni wieczór z Legią Warszawa aż 92:112. I była to bardzo kosztowna porażka ekipy z Lublina. Inne wyniki drużyn walczących o ósemkę ułożyły się tak, że podopieczni Artura Gronka znowu play-offy będą oglądać w telewizji.

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Lewart Lubartów pozostanie liderem tabeli. W sobotę piłkarze Grzegorza Białka musieli się jednak napracować na kolejne trzy punkty w meczu z Kryształem Werbkowice. Kluczowe były dwa gole zdobyte w końcówce pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 3:1. Po przerwie obie ekipy zaliczyły jeszcze po jednym trafieniu.

A dystkoteka gra...
foto
galeria

A dystkoteka gra...

To była beztroska dyskoteka jak za dawnych czasów, gdy wszyscy byli młodzi, szaleni itp. Zapraszamy na fotorelację z jedynej takiem imprezy w Lublinie, gdzie wszyscy są młodzi i piękni... Tak się bawi Piękna Pszczoła!

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Sporo działo się w sobotę na stadionie w Kraśniku. Tamtejsza Stal po ośmiu minutach prowadziła z KS Cisowianka Drzewce 2:0. Od razu po przerwie gospodarze strzelili trzecią bramkę. I chociaż w końcówce rywale postraszyli jeszcze gospodarzy, to Kamil Witkowski wreszcie zanotował pierwsze zwycięstwo w nowym klubie. Z kolei Łukasz Giza po końcowym gwizdku złożył rezygnację.

Tajemnice celejowskiego dworu
MAGAZYN

Tajemnice celejowskiego dworu

Wizytował tu car, a przy pełni księżyca mieszkańcy widywali potwornego psa. Czy nad rodem Klemensowskich rzeczywiście ciążyła klątwa?

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Nie był to zbyt ładny mecz, ale kolejne trzy punkty do swojego konta dopisała w sobotę Świdniczanka. Drużyna Łukasza Gieresza pokonała w Radzyniu Podlaskim tamtejsze Orlęta Spomlek 1:0. To trzecia porażka z rzędu biało-zielonych, która mocno zmniejsza szanse na utrzymanie w III lidze.

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Odcinkowy pomiar prędkości (OPP) pomiędzy Łęczną a Turowolą Kolonia prawdopodobnie już działa - poinformowali nas kierowcy. Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Lepiej zwolnić, aby nie narazić się na słony mandat.

Koniec tygodnia z trzydziestką
foto
galeria

Koniec tygodnia z trzydziestką

W popularnym lubelskim klubie 30, co weekend organizowane są imprezy z muzyką na żywo. Jak zawsze nie zabrakło muzyki dla każdego oraz dobrej, imprezowej atmosfery. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

ZTM otwiera drzwi. Oto co pokażą
LUBLIN

ZTM otwiera drzwi. Oto co pokażą

10 i 11 maja Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie planuje dni otwarte. Zwiedzanie będzie darmowe, a osoby chętne oprowadzać będą przewodnicy.

Czy zdałbyś maturę z języka polskiego? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Czy zdałbyś maturę z języka polskiego? Sprawdź się w naszym quizie!

Do matury zostało 11 dni. W piątek uczniowie klas maturalnych odebrali świadectwa ukończenia szkoły i szykują się do najważniejszego egzaminu w ich życiu.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium